fbpx
Majówka w Berlinie: 8 majowych wydarzeń na berlińskiej mapie

Majówka w Berlinie: 8 majowych wydarzeń na berlińskiej mapie

Wreszcie majówka: czas na odpoczynek i zabawę. A gdzie lepiej się bawić niż w Berlinie? To miasto jest idealnym miejscem do spędzenia wolnego czasu i cieszenia się ciepłem majowych dni. Majówka w Berlinie to również doskonała okazja do poznania miasta i odkrycia jego wiosennych uroków.

Majówka w Berlinie 2024: kiedy przypadają dni wolne?

Majówka w Berlinie 2024 to aż trzy ważne święta narodowe, podczas których jest wolne od pracy. Warto zauważyć, że w Polsce dni wolne podczas majówki różnią się od tych obchodzonych w Niemczech.

Święta majowe w Niemczech 2024:

  • Tag der Arbeit, czyli Święto Pracy — zawsze 1 maja
  • Christi Himmelfahrt, czyli Wniebowstąpienie Pańskie — 9 maja 2024
  • Pfingsten, czyli Zielone Świątki, składające się z Pfingstsonntag (Niedziela Zielonych Świątek) i Pfingstmontag (Poniedziałek Zielonych Świątek) — 19 i 20 maja 2024

Pomysły na wiosnę w Berlinie

Majówka w Berlinie to czas rozkwitu i pełnej wiosny, gdy miasto ożyło po okresie zimowym śnie. Ciepłe dni sprzyjają aktywnościom na świeżym powietrzu, takim jak pikniki na Tempelhofer Feld, spacerowanie po alejach kwitnących wiśni czy odpoczynku wśród tulipanów w Britzer Garten. Wiosna w Berlinie to spędzanie czasu na zewnątrz i cieszenie się piękną aurą miasta. Więcej pomysłów na wiosenne aktywności w stolicy Niemiec, znajdziesz w artykule poniżej:

Majówka w Berlinie 2024: wydarzenia, w których warto wziąć udział

Majówka w Berlinie to okres pełen wyjątkowych wydarzeń i możliwości spędzania czasu na świeżym powietrzu. Wśród najbardziej wyczekiwanych festiwali jest Noc Walpurgii, która odbywa się w Mauerparku, oraz Myfest, który kiedyś był jednym z największych ulicznych festiwali w stolicy. W maju mamy również ostatnią szansę na spacer alejami z sakurą, zanim drzewa kwitnącej wiśni w Berlinie przekwitną.

Noc Walpurgii w Holzmarkt

30.04/01.05.2024

Z okazji nocy Walpurgii można spodziewać się muzycznych i kulinarnych doznań w Holzmarkt.

Pierwszy maja na placu Mariannenplatz

01.05.2024

Cały dzień od godziny 10:00 odbywa się wydarzenie „Heraus zum 1. Mai tanzen statt arbeiten” (pol. pierwszego maja tańcz zamiast pracować). Na placu Mariannenplatz odbywa się manifestacja oraz festiwal 1 maja partii lewicowej.

Festiwal Primavera w Schöneberg

11. -12.05.2024

Niemcy bez szparagów to jak lato bez słońca — po prostu nie do pomyślenia! Szparagi są nieodłącznym elementem niemieckiej kuchni i kultury kulinarnej. Na odwiedzających festiwal czekają dania ze szparagami, a także barwne programy artystyczne. Goście festiwalu będą mogli delektować się wieloma smakołykami: świeżo przygotowany szparag z Beelitz, zupa szparagowa, chrupiące szaszłyki, ekologiczne kiełbaski, wędzona ryba i wiele innych. Na różnych straganach rolnicy i ogrodnicy będą oferować świeże owoce i warzywa, jak również młode rośliny i zioła.

Karnawał Kultur (niem. Karneval der Kulturen)

17.-20.05.2024

Karnawał Kultur w Berlinie to nie tylko festiwal, to manifestacja tolerancji i różnorodności, która przyciąga mieszkańców i turystów z całego świata. Od skromnych początków w 1996 roku do dzisiejszego rozmachu, to wydarzenie stało się symbolem międzykulturowej komunikacji. Podczas czterodniowego festiwalu można doświadczyć nie tylko bogactwa kulinarnego, ale również zapoznać się ze sztuką, muzyką oraz tradycjami różnych narodów. Karnawał Kultur w Berlinie to niepowtarzalna okazja do połączenia zabawy z edukacją oraz wsparcia inicjatyw proekologicznych, które promują ochronę środowiska i zrównoważony rozwój.

Międzynarodowy Dzień Muzeów (niem. Internationaler Museumstag)

19.05.2024

Celem tego święta jest zwrócenie uwagi na muzea w Niemczech oraz zachęcenie odwiedzających do odkrywania różnorodności oferowanych przez nie atrakcji. Muzea mogą zaprezentować się z zaplanowanymi ofertami analogowymi w dniu akcji, a także już dostępnymi cyfrowymi ofertami na ogólnokrajowej platformie. W Międzynarodowym Dniu Muzeów organizowane są specjalne wydarzenia w całym kraju, które zachęcają do odwiedzin muzeów na całym świecie.

Majówka w Berlinie wśród kwitnących wiśni

od połowy marca do połowy maja

Od połowy marca do maja trwa czas kwitnących wiśni, który w Berlinie jest szczególnie malowniczy. W mieście znajduje się kilka pięknych alejek, gdzie można podziwiać kwitnące drzewa wiśni. W 1990 roku, z okazji ponownego zjednoczenia Niemiec, japoński prezenter telewizyjny zainicjował zbiórkę pieniędzy na sadzonki japońskiej wiśni, które miały być wysłane do Niemiec. Zebrano fundusze na ponad 9 tysięcy sadzonek, z których większość trafiła właśnie do Berlina.

Pierwsze drzewka posadzono przy symbolicznym moście, zwanym również mostem szpiegów, Glienicker Brücke. Przez ten most przebiegała bowiem granica między Zachodnim Berlinem a Wschodnimi Niemcami. Wiele z pozostałych alejek drzew wiśni również znajduje się w symbolicznych miejscach na mapie Berlina. Sprawdź, gdzie można znaleźć drzewa kwitnącej wiśni w Berlinie i idź na spacer pośród różowo kwitnących gałęzi.


Myfest

01.05 (w 2024 odwołany)

Myfest w dniu 1 maja w Berlinie przez wiele lat należał do największych ulicznych festiwali w stolicy. Organizowało je porozumienie mieszkańców, przedsiębiorców i inicjatyw. Miało to na celu odebranie przestrzeni publicznej często gwałtownym demonstracjom oraz przeciwstawienie się zamieszkaniom podczas protestów z okazji 1 maja poprzez zorganizowanie pokojowego festiwalu ulicznego.

To koncepcja się sprawdziła: w 2017 roku na Myfest zanotowano udział 200 000 osób, a tłumy sięgały aż do mostu Oberbaumbrücke. Na dwudziestu scenach odbywały się koncerty na żywo i sztuka performance. W 2018 roku w sąsiednim parku Görlitzer odbyła się dodatkowa impreza pod nazwą „Mai-Görli”, co jeszcze bardziej poszerzyło zakres festiwalu. Dla wielu mieszkańców, którzy latami skarżyli się na bałagan i hałas, to był punkt przesilenia. W 2019 roku Myfest odbyło się znacznie mniejszym zakresem. W latach 2020, 2021 i 2022 Myfest zostało odwołane z powodu pandemii COVID-19. Również w 2023 i 2024 roku odwołano imprezę.

Mimo tego, że nie ma oficjalnego pozwolenia na festyn pierwszomajowy w dzielnicy Kreuzberg, to i tak ludzie oddolnie spotykają się tam w tym terminie, bawią się i tańczą.

Walpurgisnacht w Mauerparku (pol. Noc Walpurgii)

30.04/01.05 (w 2024 odwołany z powodu prac budowlanych)

Muzyka, pokazy ognia, taniec, bańki mydlane, ognisko i wspaniała atmosfera Berlina, czyli Noc Walpurgii. Festiwal powstał jako pokojowa odpowiedź na gwałtowne starcia między demonstrantami a policją w Mauerparku.

Pod gołym niebem berlińczycy mogą w przytulnej atmosferze powitać maj. Każdego roku liczni artyści prezentują swoje umiejętności podczas Walpurgisnacht w Mauerparku — od żonglerki przez pokazy ognia po pantomimę. Nie może również zabraknąć licznych, kolorowych baniek mydlanych, które unoszą się nad Mauerparkiem w czasie Walpurgisnacht, wywołując zachwyt nie tylko u dzieci.


Majówka w Berlinie to idealny moment na odkrycie miasta i jego wiosennych uroków. W Berlinie czekają na Ciebie liczne festiwale, np. Noc Walpurgii czy Festiwal Primavera w Schöneberg, a także Międzynarodowy Dzień Muzeów. Majówka w Berlinie to czas pikników nad jeziorami i w parkach, gdzie można cieszyć się słoneczną pogodą. Daj znać w komentarzu, co Ty robisz podczas majówki!

Darmowa pomoc dla Polaków w Niemczech: gdzie i jak jej szukać

Darmowa pomoc dla Polaków w Niemczech: gdzie i jak jej szukać

Nowe społeczeństwo, nowe zasady i, co najważniejsze, nowe prawo, którego trzeba przestrzegać. Decydując się na życie w Niemczech, należy zapoznać się z regułami i normami społecznymi panującymi w tym kraju. Niestety w razie problemów nic nie da, że powiesz: Ja nie wiedziałam albo Bo w Polsce jest inaczej. Najlepiej zapobiegać niż leczyć, ale życie pokazuje, że to nie zawsze działa. Imigranci przez nieznajomość zasad prawa i obowiązków natury urzędowej czy języka niemieckiego często wpadają w tarapaty administracyjne lub/i finansowe. Dlatego jest wiele projektów i instytucji finansowanych z niemieckiego budżetu, by pomagać imigrantom zagubionym w nowej rzeczywistości. Dotyczy to również imigrantów z Polski. Darmowa pomoc dla Polaków w Niemczech jest dostępna w języku polskim i miejsca, które ją gwarantują, powinny być pierwszym przystankiem w razie jakichkolwiek kłopotów w Niemczech.

Cześć! Tutaj Martyna – autorka tego bloga oraz podcastu KRONIKI MIGRANTKI. Z zawodu jestem dziennikarką i socjolożką. Dlatego proszę Cię, nie pisz do mnie z zapytaniami o porady prawne czy podatkowe oraz nie wysyłaj mi kopii swoich dokumentów! Osobiście nie prowadzę żadnego doradztwa! Jeżeli potrzebujesz pomocy specjalisty, to odsyłam Cię do ekspertek z odcinków mojego podcastu lub do bezpłatnych doradztw migracyjnych działających na terenie Niemiec wymienionych w tym artykule.

Dlaczego warto znać swoje prawa i obowiązki w Niemczech?

Niestety, nikogo w Niemczech nie obchodzi, jak jest w Polsce. Nie ma lekko, trzeba wejść na inny tor myślenia i działania. A przez niedouczenie i nieznajomość prawa wielu naszych rodaków wpada w tarapaty — bo nie wiedzą, co zrobić w określonych sytuacjach, albo już zrobili coś źle i teraz nie mogą wydostać się z tego bagna. I co wtedy? Na szczęście w Niemczech jest kilka miejsc, gdzie możemy udać się po pomoc. W tym artykule podzielę się z Tobą miejscami, w których jest dostępna darmowa pomoc dla Polaków w Niemczech.

Pamiętaj, że to Twoim obowiązkiem jest zaznajomić się z prawem państwa, w którym mieszkasz. To Ty musisz poznać otaczający Cię nowy świat, nikt inny nie zrobi tego za Ciebie. Sprawy socjalne, rodzinne, prawne, system podatkowy, szkolnictwo… można wymieniać w nieskończoność. Już od dawna wiadomo, że nieznajomość prawa szkodzi, a ja dodam, że szkodzi i to bardzo! Znamy z mediów społecznościowych historię osób, które wylądowały na ulicy lub zostały oszukane przez nieuczciwych pracodawców.

Jako obywatele Unii Europejskiej jesteśmy chronieni ze wszystkich możliwych stron. Mamy wiele swobód w poruszaniu się po krajach europejskich: nie potrzebujemy wizy czy pozwolenia na pracę, a granice są dla nas otwarte. Możemy otworzyć swoją własną działalność na terenie innego kraju niż Polska czy kupować nieruchomości. Poważnie! Możliwości jest dość dużo! Jednakże to od nas zależy jak takie możliwości i pomoc wykorzystamy. Gdy nie wiemy, że czegoś nie można lub nie wiemy, że można coś zrobić i wykorzystać jakąś możliwość, którą daje nam państwo niemieckie, to tego nie zrobimy. Dlatego przyjeżdżając tutaj, dowiedz się, jakie masz prawa, ale również obowiązki.

Jeżeli chcesz znać podstawowe prawa i obowiązki w Niemczech, korzystaj z mojego bloga, podcastu KRONIKI MIGRANTKI oraz mojego poradnika „Pierwsze kroki w Niemczech”.
SPRAWDŹ MÓJ PORADNIK
„PIERWSZE KROKI W NIEMCZECH”

 najważniejsze informacje na start

 praktyczne wskazówki

 platforma online

 w wersji do czytania i słuchania

 zbiór niezbędnych linków

Cztery złote zasady: jak uniknąć problemów w Niemczech

Każde lekarz Ci powie, że lepiej zapobiegać niż leczyć. I z emigracją jest tak samo. Lepiej czegoś nie zrobić i nie wejść w gów**, niż później próbować to odkręcić. Tym bardziej że może się to wiązać z poważnymi konsekwencjami finansowymi.

Po pierwsze: nauka języka niemieckiego

Jeśli zdecydowałeś się żyć w Niemczech i zostać tutaj na dłużej to ucz się języka, to zacznij jak najszybciej, bo i tak Cię to nie minie. Wiem, że niemiecki wydaje się trudny. Wiem, że nie masz talentu do języków. U mnie jest tak samo — też mi się nie chce, jest ciężko i nie mam do tego smykałki. Jednak uczę się i sukcesywnie pnę w górę. Ty też możesz! Trzymam za Ciebie kciuki!

Po drugie: uważaj na oszustów

Nie chcę Cię straszyć, ale uważaj na umowy, które podpisujesz (tym bardziej, jeżeli nie znasz języka). Uważaj na ludzi, którym powierzasz swoje sprawy — szukanie mieszkania, pracy, załatwianie spraw w urzędach. Weź pod uwagę prawo, które obowiązuje w Niemczech. Pamiętaj, że na każdym kroku możesz poprosić o poradę, ponieważ są miejsca, które udostępniają darmową pomoc dla Polaków w Niemczech.

Po trzecie: znajdź rzetelne źródła informacji

Nie mam nic przeciwko szukaniu wiedzy w Internecie (sama piszę bloga o charakterze poradnikowym), jednak pytanie na forach o pomoc w skomplikowanych sprawach prawnych lub urzędowych to nie jest dobry pomysł! Wiadomo, że zawsze warto zapytać, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo podpowie Ci, gdzie masz się udać, ale nie pozwól, aby to było jedyne źródło informacji! Pamiętaj, że w Internecie również możesz trafić na oszustów, którzy prawo, księgowość czy psychologię skończyli jedynie w swoich snach. Lepiej pytać i zbierać informację w rzetelnych źródłach! Zaraz podam Ci kilka miejsc, gdzie dostępna jest darmowa pomoc dla Polaków w Niemczech.

Po czwarte: poznawaj zasady panujące w Niemczech

Warto zapoznać się z ogólnymi zasadami życia w Niemczech. Ta wiedza leży na ulicy, a dokładniej w Internecie i wystarczy tylko po nią sięgnąć! Możesz pobrać i zapoznać się z darmowymi broszurkami, które podlinkuję Ci poniżej do konkretnych tematów.

Możesz również skorzystać z mojego poradnika „Pierwsze kroki w Niemczech” w wersji do czytania oraz w wersji audio. Zobacz spis treści mojego poradnika i sprawdź, czy są w nim tematy, które Cię zainteresują.

SPRAWDŹ MÓJ PORADNIK
„PIERWSZE KROKI W NIEMCZECH”

 najważniejsze informacje na start

 praktyczne wskazówki

 platforma online

 w wersji do czytania i słuchania

 zbiór niezbędnych linków

Darmowa pomoc dla Polaków w Niemczech w języku polskim

W doradztwach migracyjnych oraz innych instytucjach i stowarzyszeniach migracyjnych można otrzymać DARMOWĄ pomoc W JĘZYKU POLSKIM! Można się tam skonsultować w sprawach urzędowych, w sprawach dotyczących kursów językowych oraz w wielu problemach w codziennym życiu na emigracji.

Cześć! Tutaj Martyna – autorka tego bloga oraz podcastu KRONIKI MIGRANTKI. Z zawodu jestem dziennikarką i socjolożką. Dlatego proszę Cię, nie pisz do mnie z zapytaniami o porady prawne czy podatkowe oraz nie wysyłaj mi kopii swoich dokumentów! Osobiście nie prowadzę żadnego doradztwa! Jeżeli potrzebujesz pomocy specjalisty, to odsyłam Cię do ekspertek z odcinków mojego podcastu lub do bezpłatnych doradztw migracyjnych działających na terenie Niemiec wymienionych w tym artykule.

Darmowa pomoc związana z prawem pracy

Jeśli jesteś w konflikcie ze swoim pracodawcą: nie otrzymałaś wynagrodzenia, za okres Twojej choroby nie zostały Ci wypłacone godziny pracy lub zostałaś zwolniona w ciąży, pamiętaj, że możesz dochodzić swoich praw i są miejsca, które Ci w tym pomogą.

Darmowe materiały dotyczące niemieckiego prawa pracy

Przed podjęciem kontaktu sprawdź na stronach internetowych wymienionych miejsc,
w jakich godzinach pracują i jaka forma kontaktu jest preferowana.

◼️ Uczciwa mobilność | Faire Mobilität

Bezpłatne doradztwo pierwszego kontaktu w zakresie niemieckiego prawa pracy

Telefon: 0800 0005780
E-mail: doradztwo@faire-mobilitaet.de
Facebook: @Faire Mobilität Polski

👉 Dane kontaktowe polskojęzycznych doradców w różnych rejonach Niemiec

◼️ BEMA – Berliner Beratungszentrum für Migration und Gute Arbeit

Porady związane z prawem pracy

Telefon: 030 5130 192 79
E-mail: fijarczyk@berlin.arbeitundleben.de
Facebook: @BeratungBEMA

◼️ Polska Rada Społeczna | Polnischer Sozialrat e.V.

Porady pracownicze

Telefoniczne uzgodnienie terminu porady:
030 615 17 17

Darmowa pomoc w uznaniu polskich kwalifikacji zawodowych

Mimo że jesteśmy w Unii Europejskiej, to po przyjeździe do Niemiec niektórzy muszą uznać swoje kwalifikacje, aby pracować w wyuczonym zawodzie. Wcale mnie nie zdziwi, gdy stwierdzisz, że procedura uznania polskich dyplomów w Niemczech to po prostu czarna magia. Dlatego z pomocą nadciągają instytucje, które przeprowadzą Cię przez ten procez od początku do końca.

Darmowe materiały dotyczące uznania polskich kwalifikacji w Niemczech

◼️ Doradztwo ProRecognition

Doradztwo w zakresie uznania kwalifikacji zawodowych w Niemczech

Telefon: +48 22 53 10 502
E-mail: info@prorecognition.pl
Facebook: @ProRecognition Polska

◼️ Club Dialog e.V.

Porady dotyczące procesu uznawania kwalifikacji zawodowych

Polskojęzyczna doradczyni: Iwona Bossert 
Telefon: 030 26 34 76 05
E-mail: anerkennung@club-dialog.de
Facebook: @FAbA Plus

◼️ Polska Rada Społeczna | Polnischer Sozialrat e.V.

Porady zawodowe

Telefoniczne uzgodnienie terminu porady:
030 615 17 17

Darmowa pomoc związana z prawem socjalnym

 Jeżeli potrzebujesz wsparcia związanego ze świadczeniami socjalnymi w Niemczech, dotyczących zasiłków oraz inwalidztwa, emerytur, rent, ubezpieczeń, skorzystaj z darmowej pomocy poniżej wymienionych poradni.

◼️ BEMA – Berliner Beratungszentrum für Migration und Gute Arbeit

Porady związane z prawem socjalnym

Telefon: 030 5130 192 81
E-mail: waldek@berlin.arbeitundleben.de
Facebook: @BeratungBEMA

◼️ Polska Rada Społeczna | Polnischer Sozialrat e.V.

Porady socjalne

Telefoniczne uzgodnienie terminu porady:
030 615 17 17

Darmowa pomoc dla Polaków w Niemczech w sprawach rodzinnych

Ułożenie nowego życia na emigracji to również wiele spraw związanych z życiem rodzinnym. Możesz potrzebować wsparcia w zakresie funkcjonowania rodziny w niemieckim systemie, ale również w rozwiązaniu sytuacji kryzysowych w związku. Jeżeli potrzebujesz pomocy w tym zakresie, skorzystaj z darmowej pomocy w niżej wymienionych miejscach.

◼️ Polska Rada Społeczna | Polnischer Sozialrat e.V.

Porady rodzinne

Telefoniczne uzgodnienie terminu porady:
030 615 17 17

◼️ Rodzina w Berlinie | Polki w Berlinie e.V.

Projekt przeznaczony jest głównie dla rodzin zamieszkałych Berlin i okolice

W każda środę (oprócz ferii) od 12:00 – 14:00
Telefon: 030 680 80 121

Psycholożka: Danuta Stokowski
Psycholożka: Janina Linek

Facebook: @Rodzina w Berlinie

Polskojęzyczne doradztwa migracyjne w Berlinie

Integrationszentrum BOX 66

Sonntagstr. 9, 10245 Berlin
Telefon: 030 81 700 540
E-Mail: mbe-box66@via-in-berlin.de

Caritasverband für das Erzbistum Berlin e.V.

Migrationsdienst
Allee der Kosmonauten 28a, 12681 Berlin
Telefon: 030 666 33 671

Diakoniewerk Simeon GmbH

Migrationsberatung für erwachsene Zuwanderer / Haus der Begegnung
Morusstr. 18a, 12053 Berlin
Telefon: 030 682 477 -16/ -18/ -19/ -20
E-Mail: migrationsberatung@diakoniewerk-simeon.de

Arbeiterwohlfahrt Landesverband Berlin e.V.

Fachstelle für Integration & Migration Pankow
Fröbelstraße 17, 10405 Berlin
Welcome Center Pankow im Bezirkamt Prenzlauer Berg
Haus 6, 3. Etage, R. 333-334
Telefon: 030 90295 -5927/ -5928
E-Mail: mbe.pankow@awoberlin.de

Arbeiterwohlfahrt Landesverband Berlin e.V.

Fachstelle für Integration & Migration Pankow
Willmanndamm 12, 10827 Berlin
Telefon: 030 22 19 226 -00/ -20/ -22
E-Mail: fim@awoberlin.de

Caritasverband für das Erzbistum Berlin e.V.

Migrationsdienst
Malteserstr. 171, 12277 Berlin
Telefon: 030 666 33 590

Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Berlinie

Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej to oczywiście najważniejsze źródło pomocy dla emigrantów, ale w sprawach poważnej rangi. Tam otrzymasz pomoc, gdy zgubisz dokumenty osobiste, znajdziesz informacje dotyczące przekraczania granic — co można przewozić a co nie, jak wyglądają prawa przewozu dzieci przez jednego z rodziców itd. Ambasada pomaga także w sytuacjach kryzysowych — np. gdy zostanie się bez grosza przy duszy to może zapewnić powrót do Polski oraz pomoc prawną w przypadku aresztowań. Ambasada to miejsce, gdzie dokonuje się różnorakich spraw biurokratycznych — uznanie ojcostwa, małżeństwa, sprawy spadkowe czy przewóz zwłok na terytorium polski. Na stronie Ambasady można znaleźć wiele porad i informacji dotyczących prawa pracy czy ogólnie zasad życia w Niemczech. 

Podsumowanie: darmowa pomoc dla Polaków w Niemczech

Pamiętajcie, że wszystkie wymienione wyżej miejsca i wiele innych powstało po to, by nieść darmową pomoc dla Polaków w Niemczech. Pomoc wszelkiego rodzaju — prawną, psychologiczną, językową czy urzędową. Są to miejsca, które są opłacane z projektów rządowych działających na rzecz integracji imigrantów w Niemczech. Jeżeli nie będziemy z nich korzystać, to takie instytucje stracą rację bytu. Takie doradztwa mają swoje budżety, a jeżeli nie wykażemy nimi zainteresowania, to stracą one swoje dofinansowanie. Tak samo inne projekty polskich stowarzyszeń. Doceniajmy to, że ktoś chce coś dla nas robić i działa na rzecz Polonii w Niemczech i korzystajmy z tego!

Pamiętaj, że w tych miejscach nikt nie robi Ci łaski i możesz wymagać rzetelnej pomocy! Każdy chętnie Ci pomoże, bo dzięki temu, że Ty potrzebujesz pomocy, takie miejsca mogą istnieć, a ludzie mają pracę. Także proszę Cię — nie płać paniom z internetu, które ogłaszają się jako specjalistki od spraw urzędowych! Zgłoś się do miejsc, które oferują fachową pomoc ZA DARMO i istnieją właśnie po to, by Ci pomóc.

Cześć! Tutaj Martyna – autorka tego bloga oraz podcastu KRONIKI MIGRANTKI. Z zawodu jestem dziennikarką i socjolożką. Dlatego proszę Cię, nie pisz do mnie z zapytaniami o porady prawne czy podatkowe oraz nie wysyłaj mi kopii swoich dokumentów! Osobiście nie prowadzę żadnego doradztwa! Jeżeli potrzebujesz pomocy specjalisty, to odsyłam Cię do ekspertek z odcinków mojego podcastu lub do bezpłatnych doradztw migracyjnych działających na terenie Niemiec wymienionych w tym artykule.
Święta w Polsce: o to nie pytaj przy świątecznym stole emigrantki i emigranta!

Święta w Polsce: o to nie pytaj przy świątecznym stole emigrantki i emigranta!

Coraz bliżej święta! Coraz bliżej święta! Zatem trzeba przygotować się na szereg niewygodnych pytań podczas rodzinnych spotkań. Pojawi się z pewnością pytanie o dzieci, o „ułożenie sobie życia” (to na pewno od mojej mamy) oraz kilka o powrót do Polski i emigrację. Mam apel do rodzin, które w swoich szeregach mają osoby na emigracji: o to nie pytaj przy świątecznym stole!

TO KIEDY WRÓCISZ DO POLSKI?

Nie na każdym etapie emigracji migrant_tka odpowie z całą pewnością: „Nie chcę i nie planuję” lub „Nie mam takiej potrzeby!”. Są takie okresy życia w innym kraju, że to pytanie będzie niczym nóż w migracyjnym sercu! Czasami może Ci się wydawać, że doskonale znasz przyczyny wyjazdu z kraju bliskiej osoby, ale nigdy nie wiesz, co jest schowane pod tymi oficjalnymi pobudkami.

Poza tym może cel był szczytny, ale rozłąka z krajem i rodziną bardzo boli? Może kobieta wyjechała do swojego męża, bo nie chcieli żyć na odległość, ale teraz jest jej chooooolernie ciężko? Może ktoś chce zawalczyć o lepsze warunki pracy, ale ciągły stres, stan szoku kulturowego i bariera komunikacyjna sprawiły, że nie potrafi się odnaleźć i od tygodni walczy o to, by podnieść się z łóżka?

Emigracja może być również ucieczką. Od toksycznych relacji w rodzinie, prześladowania w miejscu pracy, prześladowań ze względu na orientację seksualną lub szansą na lepszą opiekę zdrowotną dla dziecka.

W tym roku napisała do mnie jedna dziewczyna na Instagramie z prośbą o pomoc, bo wyjechała do męża z małą córeczką. Po przyjeździe nie radziła sobie kompletnie z kryzysem migracyjnym, z samotnością i tęsknotą za rodziną. Już w październiku obawiała się świąt bożonarodzeniowych i tego, jak to wszystko zniesie. Takie pytanie całkowicie by ją rozłożyło!

Mimo, że tego nie pochwalam i ja osobiście szukałabym tysiąca innych rozwiązań, to doskonale wiem, że nie emigracji żyje bardzo dużo osób, które tego po prostu nie chcą! Jedynie czują, że muszą albo dopiero zaczynają swoją przygodę z emigracją i jest im najzwyczajniej w świecie strasznie ciężko! Dlatego o to nie pytaj przy świątecznym, bo komuś możesz zrobić wielką przykrość!

LEPIEJ ZAPYTAJ:

  • „Co podoba Ci się w nowym kraju?”
  • „Jakie dostrzegasz różnice z Polską?”

Wtedy skłonisz bliską osobę do zastanowienia się, co jest fajnego w jej nowym migracyjnym życiu. Może dzięki temu uświadomi sobie, że wcale nie jest tak źle i że warto było zaryzykować. Przy okazji porozmawiacie o różnicach kulturowych, o życiu w danym kraju i może wtedy, jak będzie miała ochotę się otworzyć opowie Ci również o swoich trudnościach. Wysłuchaj i nie mów proszę: „To wróć do Polski.„.

PRZYKŁADOWA ODPOWIEDŹ:

  • „Ciociu, na ten moment nie planuję powrotu do Polski. Dlaczego pytasz?”
  • „Wujku, dlaczego jest to dla Ciebie takie ważne, że o to pytasz?”
  • „Dziadku, od lat słyszę jak narzekasz na swój kraj. Kiedy wyjedziesz z Polski?”

JAK MOŻESZ SŁUCHAĆ TEGO NIEMIECKIEGO?

Wiele osób w pierwszych latach swojej emigracji intensywnie uczy się języka obcego. Jednym przychodzi to łatwiej, dla innych jest to nauka dyscypliny i pasmo wypracowania nowych nawyków. Znajomość języka obcego na emigracji jest bardzo istotna z perspektywy dobrego samopoczucia i zadowolenia z życia za granicą. Dlatego tak ważne jest wspierać swoich bliskich w nauce języka, dopingować im i motywować, by tej nauki nie porzucili!

Pytanie „Jak możesz słuchać tego niemieckiego?” po pierwsze utrwala krzywdzące stereotypy o języku niemieckim. Po drugie sugeruje, że język niemieckim jest językiem „gorszym” do nauki. A po trzecie sprawia, że dana osoba może poczuć się zawstydzona tym, że się go uczy, a może nawet i używa. Dlatego proszę Cię: o to nie pytaj przy świątecznym stole emigrantki_tów!

LEPIEJ POWIEDZ I ZAPYTAJ:

  • „Świetnie, że uczysz się nowego języka! To z pewnością bardzo Cię rozwinie! Co podoba Ci się najbardziej w niemieckim?”
  • „Potrzebujesz jakieś pomocy? Może chcesz wziąć sobie słowniki polsko-niemieckie z domu, bo tak nikt z nich nie korzysta?”

Takimi pytaniami dasz znać, że wspierasz tę osobę. Dajesz jej znać, że to co robi jest wartościowe i fajne oraz że chcesz jej pomóc! To bardzo ważne!

PRZYKŁADOWA ODPOWIEDŹ:

  • „Babciu, niemiecki wcale nie jest takim brzydkim językiem jak przyjęło się sądzić w Polsce.”
  • „Wujek mogę i powiem więcej: słucham jak najwięcej, bo się go uczę.”
  • „Ciocia, bez problemu mogę. To kwestia przyzwyczajenia.”

DUŻO MASZ JUŻ ODŁOŻONE TEGO EURO?

Tego pytania nie lubię najbardziej! I wcale nie chodzi o to, że rozmawianie o pieniądzach jest tematem tabu. To pytanie wywiera presją na emigrancie_ntce, że mieszkanie za granicą musi równać się z oszczędzaniem. Dodatkowo zakłada, że ma bardzo dobre zarobki i może sobie pozwolić na odkładanie. Wierz mi lub nie, wiele osób mieszkających w Niemczech pracuje fizycznie od rana do nocy, by zarobić magiczne EURO. Gdyby te same osoby poświęciły czas na naukę języka i rozwój swojej kariery, mogłyby być za dwa lata w zupełnie innym miejscu. Ale jest tak duża presja zarobku i powszechność emigracji ekonomicznej, bo przecież zagranica, bo przecież euro, bo przecież trzeba odkładać, że niektórzy pracują całymi dniami i faktycznie odkładają pieniądze wegetując, zamiast żyć.

Po drugie to pytanie zawiera tezę, że ktoś ma odłożone jakieś pieniądze. UWAGA UWAGA: na emigracji również można mieć problemy finansowe lub po prostu wiele wydatków wszelkiego typu. A może ktoś wyjechał dorobić za granicą, dlatego że ma bardzo dużo długów?! Może pomaga swoim rodzicom w Polsce i większość pieniędzy przeznacza na takie wsparcie? Pamiętaj! Nigdy nie znasz głębokiej przyczyny czyjejś emigracji!

Po trzecie może ktoś zamiast odkładać do skarpety woli zjeść dobry obiad, wyjechać częściej niż raz w roku na wakacje lub realizować swoje hobby. Takim pytaniem wywierasz presję i stawiasz bliską osobę w niekomfortowej sytuacji.

Ja na początku mojej przygody z emigracją od rana do godziny 13 chodziłam na kurs językowy, a po południami do godziny 22 pracowałam i tak całe tygodnie. I nie, nie było mnie stać na urlop, bo dużo płaciłam za szkołę językową i musiałam ograniczać godziny pracy, żeby mieć czas na naukę!

LEPIEJ POWIEDZ I ZAPYTAJ:

  • „Wiem, jak to jest zaczynać od nowa. Jeżeli potrzebujesz pomocy finansowej, to daj znać. Pomogę jak tylko będę mógł!”
  • „Potrzebujesz jakiś rzeczy na start w nowym mieszkaniu? Wiem, że niemieckie mieszkania są przy wynajmie całkiem puste!”.

Takimi pytaniami pokażesz, że rozumiesz, że początki są trudne i wiążą się z masą wydatków! A jeżeli sprawy ekonomiczne danego kraju bardzo Cię interesują, to zapytaj:

  • „Jak oceniasz stosunek dochodów do kosztów życia w Niemczech? Dużo się mówi o wysokich zarobkach, ale jak to się ma do kosztów?”.

PRZYKŁADOWA ODPOWIEDŹ:

  • „Wujku, nie chcę z Tobą rozmawiać o mojej sytuacji finansowej. Możemy porozmawiać o Twojej, jeżeli jest to dla Ciebie ważne i chcesz się tym podzielić.”
  • „Ciociu, obecnie inwestuję w siebie i naukę języka niemieckiego.”
  • „Dziadku, dlaczego pytasz? Potrzebujesz pomocy finansowej?”

KIEDY ZBUDUJESZ W POLSCE DOM?

Kolejne moje ulubione! To przecież oczywiste, że pracuję za granicą i odkładam pieniądze, żeby wybudować w Polsce dom! Nie ma w tym nic złego, jeżeli ktoś tak właśnie robi, ale nie wszyscy muszą mieć taki cel. Nie wszyscy muszą planować powrót do kraju i życie w Polsce w tym nowym, pięknym domu. Co więcej znam kilka osób, które taki dom z emigracyjnych pieniędzy wybudowali i obecnie stoi pusty w Polsce, bo oni nadal zagranicą… Poza tym może ktoś wcale nie chce mieć domu?! W Polsce bardzo popularne jest to, żeby mieć własne domy lub mieszkania, w innych krajach niekoniecznie.

LEPIEJ POWIEDZ I ZAPYTAJ:

  • „Jakie masz marzenia?”
  • „Jakie masz plany na przyszłość?”

To pytania otwarte, jeżeli bliska osoba będzie marzyła o budowie domu, to z chęcią Ci o tym opowie.

PRZYKŁADOWA ODPOWIEDŹ:

  • „Mamo, nie planuję obecnie takiej inwestycji.”
  • „Ciociu, budowa domu nie jest moim celem.”
  • „Babciu, na ten moment nie wiem, gdzie będę chciała mieszkać, więc nie chcę budować domu w Polsce.”

KIEDY UŁOŻYSZ SOBIE ŻYCIE?

Pytanie, które słyszę baaaardzo często. Mimo tego, że od lat mieszkam w Berlinie, mam stałą pracę oraz działalność gospodarczą. Poza tym żyję od lat w związku partnerskim i bardzo dobrze nam się układa. No, ale kiedy w końcu ułożę sobie to życie!? Nie mam dzieci, nie buduję domu, ani nawet nie mam pod ten dom działki, a dodatkowo mieszkam na emigracji, czyli nie jestem „u siebie”. Moje życie widocznie można spisać na straty, nie ma dla mnie ratunku.

To pytanie sugeruje, że życie w innym kraju to dopiero przystanek do magicznego „ułożenia sobie życia”. Sugeruje, że nie można czuć się tutaj spełnionym, że nie można mieć dobrego i fajnego życia. Dopiero trzeba je sobie UŁOŻYĆ. Polecam w tym temacie wspaniały wywiad z psycholożką Katarzyną Miller „W MOIM STYLU” Magdy Mołek.

LEPIEJ POWIEDZ:

  • „Jestem bardzo odważna, że wyjechałaś ze swojego kraju i zaczynasz wszystko od nowa! Gratuluję Ci!”
  • „Wspaniale, że walczysz o swoje marzenia i układasz sobie życie w innym kraju! Jestem z Ciebie dumny!”

Takimi odpowiedziami dasz znać, że wspierasz tę osobę i dodasz jej otuchy. Uwierz mi, na pewno ma dużo zmartwień na głowie, zresztą tak jak każdy!

PRZYKŁADOWA ODPOWIEDŹ:

  • „Mamo, pytasz o konkretną datę? Jeszcze jej nie ustaliłam.”
  • „Tato, o co konkretnie pytasz, bo nie końca rozumiem? Uważam, że moje życie jest jak najbardziej ułożone. Mylę się?”

CZEMU NARZEKASZ, PRZECIEŻ I TAK LEPIEJ ZARABIASZ?

Nie odbieraj nam prawa do narzekania! Serio, nic nie możemy powiedzieć, bo przecież zarabiamy więcej niż ludzie w Polsce? Mamy takie same problemy jak i Ty i niech nikt nie odbiera nam prawa, by się nimi dzielić. Gdzieś kiedyś przeczytałam, że z emigracją jest jak ze zmarłymi: można o niej mówić albo dobrze albo wcale. A ja nie chcę, żeby tak było! Przez to ludzie, którzy są na emigracji bardzo nieszczęśliwi, nadal tutaj tkwią! Boją się przyznać do „porażki”, do tego, że coś poszło nie tak albo do tego, że po prostu inaczej to sobie wyobrażali i im się to w ogóle nie podoba!

LEPIEJ POWIEDZ I ZAPYTAJ:

W tym przypadku lepiej nic nie mów.

PRZYKŁADOWA ODPOWIEDŹ:

  • „Tato, w tym momencie nie rozmawiamy o pieniądzach, więc nie rozumiem Twojego pytania. Możesz wyjaśnić, co masz na myśli?”
  • „Ciociu, nie tylko zarobki są w życiu ważne. Na komfort życia wpływa wiele czynników. Mam prawo odczuwać niezadowolenie i inne emocje, mimo że mieszkam na emigracji. Uważasz inaczej?”

DUŻO MASZ TAM TYCH CIAPAKÓW?

Będzie Ci miło, gdy ktoś powie o Tobie per „Polaczek”? Przypuszczam, że nie bardzo. Słowo „ciapaty” to polskie, rasistowskie określenie pewnej grupy etnicznej. Jakiej? Nie do końca wiadomo! W Niemczech mówi się tak obraźliwie o osobach tureckiego pochodzenia, w Wielkiej Brytanii bardziej o Hindusach lub Pakistańczykach. Słowo „ciapaty” określa osoby ciemnoskóre, czyli z nie-białym, nie-żółtym i nie-czarnym kolorem skóry. Określenie „ciapaty” jest rasistowskie i obraźliwe oraz prowadzi do dyskryminacji. Nie używaj go!

LEPIEJ POWIEDZ I ZAPYTAJ:

Jeżeli ciekawi Cię zróżnicowanie kulturowe jakiegoś kraju, to zapytaj:

  • „Czy Niemcy to społeczeństwo wielokulturowe? Jak się w nim odnajdujesz?”
  • „Jakich mniejszości narodowych jest u was najwięcej? Jak dużo jest osób polskiego pochodzenia?”

PRZYKŁADOWA ODPOWIEDŹ:

  • „Wujek, kogo masz na myśli, mówiąc w ten sposób?”
  • „Dziadku, nie wiem co i kogo dokładnie masz na myśli. Możesz doprecyzować?”

Ja z całą upartością nie odpowiadam na takie pytania, dopóki nie usłyszę innego słowa niż „ciapak”. A jeśli ktoś na siłę, mówi, że no tych ciapaków Turków, czy coś w tym stylu. To odpowiadam, że nie znam żadnej grupy etnicznej „ciapacy” i nigdy w Niemczech takich nie widziałam i pytam, czy może są tacy w Polsce i ewentualnie gdzie. Jeżeli usłyszysz jednak odpowiedź, że chodzi o Turków. To powiedz:

  • Turcy to największa grupa migracyjna w Niemczech. Zaraz po niej, jesteśmy my Polacy.

Możesz wtedy więcej opowiedzieć o mniejszości tureckiej w Niemczech. Więcej ciekawostek o różnych grupach migracyjnych przeczytasz w książce „Deutsche nasz” Ewy Wanat.

NIE BOISZ SIĘ IMIGRANTÓW?

W takim pytaniu chodzi oczywiście o uchodźców, a nie imigrantów, bo imigrantami są wszyscy Polacy w Niemczech. Liczba uchodźców z roku na rok rośnie i my jako kraje europejskie musimy się na to przygotować. Niebawem czeka nas fala migracji klimatycznych, podczas których ludzie z wielu krajów będą uciekać przed głodem, upałami, brakiem wody i po to, by po prostu przeżyć. Wtedy postawienie kolejnego muru na granicy, nic nie da. Nastawienie do uchodźców pełne lęków i przekonań z pewnością nie pomoże Ci odnaleźć się w takim świecie. Uchodźca to taki sam człowiek jak i Ty. Zacznij oswajać się z tym tematem. Może Cię w tym wesprzeć mój post na Instagramie o historii uchodźstwa i migracji Polaków.

Pytaniem o lęk przed uchodźcami możesz wzbudzić ewentualny strach osoby Ci bliskiej i sprawić, że będzie miała jakieś uprzedzenia. Wówczas spotykając na swojej drodze uchodźcę może czuć się niekomfortowo i odczuwać lęk. Będzie jej o wiele łatwiej, gdy do każdego człowieka będzie podchodziła z czystą kartą, bez stereotypów i negatywnych przekonań.

LEPIEJ ZAPYTAJ:

  • „Jak oceniasz politykę imigracyjną Niemiec?”

Wtedy możecie wspólnie porozmawiać o sytuacji i imigrantów i uchodźców w danym kraju. Możesz powiedzieć o swoich obawach i zapytać, czy Twój bliski coś takiego zaobserwował i co o tym myśli. Pamiętaj, pytania, które zawierają tezę nie powinny nigdy paść!

PRZYKŁADOWA ODPOWIEDŹ:

  • „Babciu, wiesz, że ja w Niemczech również jestem imigrantką?”
  • „Ciociu, a dlaczego miałabym się bać imigrantów? Sama jestem imigrantką!”

Teraz pamiętaj, o to nie pytaj przy świątecznym stole!

Mam nadzieję, że weźmiesz sobie do serca to, co tutaj widzisz. Niektóre pytania mogą naprawdę zranić wrażliwe migracyjne serce. Pamiętaj, że emigracja to nie tylko lepszy zarobek, ale również samotność, tęsknota za krajem i rodziną oraz wiele różnych wyrzeczeń.

Święta i inne rodzinne wydarzenia są dla emigrantów_tek często bardzo nostalgicznymi momentami. Takie spotkania otwierają w nas bardzo dużo kawałków i budzą wiele wątpliwości i zepchniętych w niepamięć tęsknot.

Bądź wrażliwa_y na moje ukochane migrantki i migrantów!

Rodzaje Polaków na emigracji: jakim typem emigranta_ki jesteś?

Rodzaje Polaków na emigracji: jakim typem emigranta_ki jesteś?

Rodzaje Polaków na emigracji – można napisać o tym pogłębioną pracę doktorską i przynajmniej kilkadziesiąt prac magisterskich. Ja podejdę do tematu jednak mniej naukowo i pokażę Wam, jak w zabawny sposób posegregowałam nas na emigracji. Ten post nie ma na celu obrażenia nikogo, a jedynie pośmiania się ze stereotypów i naszych przywar. No ale sami powiedzcie, czy nie spotkaliście już takiego emigranta_ki na swojej drodze?! I dajcie koniecznie znać, jakim typem Wy jesteście! A może jesteście kilkoma jednocześnie albo zmieniliście się na przestrzeni lat?

EMIGRANT-GERMANISTA

Rodzaje Polaków na emigracji: Germanista
Ilustracja: Anna Tucholska

Emigrant-Germanista to osoba, która wyjechała do Niemiec po zakończeniu studiów germanistycznych. Polaków po germanistyce jest w Niemczech bardzo dużo i nie ma się co dziwić, bo wydaje się to idealnym rozwiązaniem – znam język, jadę! Jednak rzadko kto, bierze pod uwagę fakt, że w Niemczech wszyscy znają język niemiecki i nie jest to czymś wyjątkowym. Wówczas zostaje jedynie praca w szkole językowej lub przebranżowienie się. Większość moich znajomych w Berlinie to osoby właśnie po germanistyce, dlatego uwielbiam ten typ Polaka za granicą! 🙂

EMIGRANT-PRACUŚ

Rodzaje Polaków na emigracji: Pracuś
Ilustracja: Anna Tucholska

Oj Emigrant-Pracuś nigdy nie ma na nic czasu. Pracuje siedem dni w tygodniu całymi dniami, bo przyjechał do Niemiec wyłącznie po to, by się dorobić i odłożyć na potem. Jego jedyne środowisko to wynajmowany jak najtaniej współdzielony pokój i praca. Pracuś nie zwiedza, nigdzie nie wychodzi, nawet nie odpoczywa, bo poza zarabianiem pieniędzy nic go nie obchodzi. Gdy tylko nadarza się okazja, by jeszcze coś dorobić i jeszcze dłużej popracować, wtedy Pracuś jest zadowolony.

EMIGRANT-DOJAZDOWY

Rodzaje Polaków na emigracji: Dojazdowy
Ilustracja: Anna Tucholska

Ciągle jedną nogą w Polsce – ten typ emigranta czeka tylko do piątku, by jechać do domu na weekend. Można powiedzieć, że ciągle dojeżdża, bo albo jest w drodze do Niemiec do pracy, albo do Polski na weekend. Miał przyjechać na chwilę, na rok, może na dwa, ale lata mijają, a on ani na emigracji, ani w Polsce. Takie życie w rozkroku. Życie w Niemczech i praca tutaj to przykry obowiązek, a jedynym wytchnieniem są coweekendowe ucieczki do Polski. Dopiero tam można odetchnąć pełną piersią i zacząć żyć, choćby tylko przez te dwa dni. Najlepszy urlop dla tego typu Polaka na emigracji to ten w domu rodzinnym, bo nie ma potrzeby jechać gdzie indziej.

EMIGRANT-FRUSTRAT

Rodzaje Polaków na emigracji: Frustrat
Ilustracja: Anna Tucholska

Emigrant-Frustrat to emigrant wiecznie niezadowolony i zbulwersowany, że „musi” żyć za granicą. Ciągle narzeka, że Niemcy są nie tacy jak być powinni, że on na Szwabów musi robić, że wojnę przegrali, a to Polacy u nich robią za grosze. Oczywiście za całą potęgą gospodarczą Niemiec stoją, według niego, polscy pracownicy i to dzięki nim ten kraj w ogóle się rozwija. Frustratowi nic się na emigracji nie podoba! Czuję się wykorzystywany, jest nieszczęśliwy, ale żyje tutaj i pracuje od wielu lat, bo „musi”. Jakaś kosmiczna siła zmusza go do tego! Widocznie wypłata w euro wynagradza mu całe zło tego emigracyjnego świata.

EMIGRANT-PASJONAT

Rodzaje Polaków na emigracji: Pasjonat
Ilustracja: Anna Tucholska

Oj! Emigrant-Pasjonat to ten, który swój kraj zamieszkania uważa za najlepszy. W rozmowie z nim często usłyszysz: „A wiesz, w Niemczech to jest tak…”, „Niemcy to tę sprawę tak rozwiązali, no czy to nie jest genialne?!”. Dla niego emigracyjny kraj to raj na ziemi i nie ma żadnych wad. Pasjonat chłonie nową kulturę, mentalność i styl życia i jest tym dosłownie zachwycony. Ten typ emigranta często wtrąca niemieckie słówka w rozmowę, bo nie może wytrzymać, żeby ich nie użyć, przecież są takie fajne!

EMIGRANT-ANTYNIEMIECKI

Ilustracja Anny Tucholskiej: Emigrant-Antyniemiecki
Ilustracja: Anna Tucholska

Jeżeli wymieniamy rodzaje Polaków na emigracji, to musimy wyróżnić Antyniemieckiego. To taki rodzaj emigranta, który zakłada, że język niemiecki (język kraju, w którym mieszka) nie jest dla niego i mimo, że mieszka już w Niemczech ponad 10 lat to nie ma potrzeby uczyć się języka. No bo na co to komu? W sklepie płaci tyle, ile mu się wyświetli, produkty z marketu do wózka sam wrzuci, a na wizyty w urzędzie wynajmie sobie znachora lub inną szamankę z Facebooka i będzie załatwione!

To moje rodzaje Polaków na emigracji! Jakim typem jesteś?

A jakiem rodzajem Polaka na emigracji Ty jesteś? A jakie rodzaje Polaków na emigracji być dodał do mojej listy? Ja na pewno byłam kiedyś typem pracusiem, bo myślałam, że tak trzeba i na tym polega emigracja. A teraz jestem chyba pasjonatem, przecież stąd ten blog. 🙂




Emigracja do Niemiec: to warto wiedzieć przed przeprowadzką

Emigracja do Niemiec: to warto wiedzieć przed przeprowadzką

Emigracja do Niemiec to jeden z najbardziej popularnych kierunków dla Polaków! Ma bowiem swoje zalety – blisko ojczyzny i domu rodzinnego, wyższe zarobki, lepsza opieka zdrowotna i socjalna, a w dodatku ten szlak jest już dobrze wytarty przez naszych Rodaków. Jednak mimo tego, że jesteśmy jedną z największych mniejszości narodowych mieszkających w Niemczech, ciągle niektóre zasady są dla nas niejasne i popełniamy cały czas te same błędy. Wśród niemieckiej Polonii krąży wiele fałszywych informacji oraz wiedzy z dziedziny „a ja kogoś znam, kto tak zrobił” lub „nie wiem, to się wypowiem”. Czasami sami jesteśmy sobie winni, bo próbujemy obejść obowiązujące tutaj zasady i potem kończy się karą grzywny, problemami prawnymi i stratą czasu oraz nerwów. Wiele bym dała, żeby ktoś na początku mojej emigracji, powiedział mi, na co zwrócić szczególną uwagę. Dlatego dzisiaj usłyszycie to ode mnie.

Obowiązek meldunkowy w Niemczech

W Niemczech działa obowiązek meldunkowy i każdy mieszkaniec tego kraju musi mieć tzw. meldunek. Oznacza to konieczność zarejestrowania się w urzędzie pod konkretnym adresem, do 14 dni od przeprowadzki.

Oczywiście są sytuacje, w których można bez meldunku mieszkać i pracować na terenie Niemiec. Jednak dotyczy to ściśle określonej grupy osób, np. osób z terenów przygranicznych, na delegacjach lub innych pobytach tymczasowych. W „normalnych” przypadkach każdy mieszkaniec Niemiec musi mieć meldunek, czyli oficjalne potwierdzone miejsca zamieszkania przez urząd miejski (niem. Bürgeramt).

Wydaje się to być dość proste i logiczne, jednak wiąże się z wieloma utrudnieniami. Przykładem może być fakt, że pozwolenie na meldunek w konkretnym mieszkaniu musi wydać właściciel mieszkania, które się wynajmuje. Często na polskich stronach można spotkać ogłoszenia lokali bez możliwości meldunku. Dlaczego? Niestety, ludzie zrobili sobie z podnajmowania mieszkań dodatkowy zarobek. Wygląda to tak, że jedna osoba wynajmuje całe mieszkanie, ale żeby zmniejszyć swoje koszty chce podnająć innej osobie jeden pokój. Takie praktyki są nielegalne, mimo tego bardzo często spotykane. Właściciel mieszkania w takiej sytuacji nie wie, że mieszkanie jest podnajmowane, co równa się z tym, że nie udzieli pozwolenia na potrzebny meldunek. Dlatego w takim miejscu nie ma możliwości meldunku.

Innym przypadkiem oszustw meldunkowych jest podnajmowanie mieszkań socjalnych, które ktoś otrzymał w ramach pomocy z urzędu, z dokumentem WBS. Osoba, której się takie mieszkanie należy, sama z niego nie korzysta, więc zaczyna nielegalnie je podnajmować. To również bezprawne praktyki, które uniemożliwiają posiadanie meldunku pod danym adresem.

Jeżeli mieszkanie wynajmowane jest na „normalnych” zasadach, czyli od właściciela lub ze spółdzielni i obie strony zgadzają się i znają zasady umowy, wówczas pozwolenie na meldunek jest wystawiane automatycznie. Na moim przykładzie powiem, że formularz meldunkowy dostaliśmy od spółdzielni wraz z podpisaniem umowy o wynajem.

Ubezpieczenie zdrowotne w Niemczech

Każdy mieszkaniec Niemiec ma również obowiązek posiadania ubezpieczenia zdrowotnego. Każdy! W odróżnieniu od Polski tutaj można jednak wybrać sobie takie ubezpieczenie w dowolnej kasie chorych (niem. Krankenkasse). Każda kasa ma inną ofertę i kuszące dodatki, które zachęcają Cię do ubezpieczenia właśnie tam. Niektóre oferują jakieś extra usługi zdrowotne, a jeszcze inne gotówkę w prezencie na start, gdy udokumentujesz swoją dobrą kondycję zdrowotną (np. badaniami lekarskimi i karnetem na siłownię).

Ubezpieczenie zdrowotne powinno się mieć już od pierwszego dnia stałego pobytu w Niemczech, czyli od momentu zameldowania. Są od tej zasady wyjątki, np. dotyczące studentów, pracowników przygranicznych lub sezonowych, ale w tym artykule mówię o osobach planujących stały pobyt w Niemczech i szczególnie na to uczulam.

Do lekarza w Niemczech zawsze zabieraj swoją elektroniczną kartę ubezpieczenia zdrowotnego, którą dostaniesz od swojej kasy chorych.

Niektórzy próbują się nie ubezpieczać, by zaoszczędzić na składkach zdrowotnych i pracować bez zgłoszenia się w kasie chorych. Jednak może generować to w przyszłości wysokie koszty, nawet brak możliwości późniejszego dołączenia do kas chorych bez spłacenia zaległych składek. Zresztą nie ma sensu ryzykować i w razie wypadku płacić za wezwanie karetki czy jechać ze złamaną nogą do Polski. A niestetym, z wiadomości na mojej skrzynce mailowej, znam i takie przypadki.

Mam koleżankę, która uległa pokusie oszczędzenia na ubezpieczeniu zdrowotnym, po czym po kilku latach chcąc się w końcu ubezpieczyć żadna kasa chorych nie chciała przyjąć jej bez spłacenia zaległych składek. Zaległych, czyli tych które powinno się płacić od daty zameldowania w Niemczech. Żeby tego uniknąć musiała zgodzić się na członkostwo w jedynej kasie chorych, która chciała ją przyjąć – jak można się domyślić z niezbyt opłacalną ofertą.

Obowiązkowy abonament na media publiczne

Po zameldowaniu się w niemieckim urzędzie do spraw obywatelskich (niem. Bürgeramt) automatycznie pocztą dostaniesz wezwanie do płacenia tzw. opłaty GEZ (niem. der Rundfunkbeitrag). Może powiesz, że nie masz ani telewizora ani radia i podejdziesz do tematu tak jak wiele ludzi w Polsce, po prostu nie płacąc abonamentu. Jednak w Niemczech opłata na media publiczne jest obowiązkowa i trzeba ją opłacać. Jeżeli tego nie zrobisz, to będzie rosło Twoje zadłużenie i pewnego dnia instytucja zajmująca się tymi płatnościami zgłosi się do Ciebie po zaległe składki.

Opłata na media publiczne wynosi 55,08€ na trzy miesiące i jest pobierana od jednego miejsca zamieszkania, a nie od osoby. Czyli wystarczy tylko jedna osoba w mieszkaniu, która płaci taki abonament. Opłatę GEZ można regulować online na stronie Rundfunkbeitrag i wybrać sobie częstotliwość pobierania składki czy zrezygnować, jeżeli jest już pobierana od innego lokatora.

Istnieją grupy, które są zwolnione z obowiązku płatności opłaty medialnej. Są to:

  • osoby pobierające świadczenia socjalne (np. Arbeitslosengeld II),
  • osoby robiące Ausbildung oraz studenci, którzy otrzymują BAföG i nie mieszkają u swoich rodziców,
  • osoby niesłyszące i niewidzące,
  • seniorzy otrzymujący pomoc w postaci Grundsicherung im Alter.

Szukanie mieszkania w Niemczech

Kto szukał mieszkania w większym niemieckim mieście, ten doskonale wie, co to oznacza. Castingi, biurokracja, wysokie ceny i jeszcze wyższe wymagania. Wszyscy, którzy przyjeżdżają do Niemiec, muszą liczyć się z tym, że wynajem mieszkania to wyzwanie, które trzeba logistycznie przemyśleć. Do wynajęcia mieszkania potrzebnych jest szereg dokumentów i zaświadczeń.

Trudny rynek mieszkaniowy rodzi pole do popisu dla oszustów, którzy tylko czekają na desperata, który walczy o mieszkanie kilka miesięcy i jest już bardzo sfrustrowany. Tacy oszuści obiecują super mieszkanie, ale przelew trzeba im zrobić od razu, żeby je sobie „zaklepać”. Uważaj i nigdy nie przelewaj żadnych pieniędzy przed podpisaniem umowy i zobaczeniem mieszkania!

Mieszkania na wynajem na niemieckim rynku różnią się od tych w Polsce. Po pierwsze wynajmowane są zazwyczaj puste: nie mają mebli, a często również kuchni (wyjątkiem są tutaj mieszkania wynajmowane na czas tymczasowy). Po drugie na oglądanie mieszkania zazwyczaj przychodzi kilka osób i odbywa się tzw. casting, czyli na podstawie dostarczonych dokumentów oraz ewentualnej rozmowy podczas oglądania mieszkania wybierani są “idealni” kandydaci/kandydatki. A po trzecie często już podczas oglądania mieszkania lub jak najszybciej po, trzeba dostarczyć wszystkie niezbędne do wynajmu dokumenty.

Pierwsze mieszkanie w Niemczech: jak poradzić sobie na początku?

Co w sytuacji, gdy ktoś dopiero przyjechał do Niemiec albo szuka mieszkania na przyjazd? Jak można obejść ten problem? Oto kilka moich sprawdzonych sposobów.

#Zapłata z góry

Jednym z rozwiązań to zapłata z góry np. za półroczny czynsz (w zależności od ustalonej kwoty). Gdy właściciel ma ofertę zapłaty za kilka miesięcy z góry, wówczas jest bardziej skłonny uwierzyć i zaufać wynajmującemu.

W tym przypadku trzeba jednak bardzo uważać!!! Nie przelewajcie nikomu pieniędzy przed podpisaniem umowy! W sieci krąży wiele ogłoszeń, które są po prostu zwykłymi oszustwami! Jeżeli widzicie na swojej skrzynce wiadomość typu: „nie ma mnie obecnie w Berlinie, ale chętnie wynajmę Ci to mieszkanie. Wyślij mi proszę pieniądze na dane konto, a moja ciocia/siostra/koleżanka/teściowa przyniesie Ci klucz i pokaże mieszkanie” lub tym podobne, to nigdy się na to nie zgadzajcie!

Ja wiem, że szukanie mieszkań jest frustrujące i czasami chwytamy się różnych rozwiązań, jednak uważajcie na oszustów, oni właśnie zarabiają na takich desperatach jak my! Pieniądze przelewajcie dopiero po podpisaniu umowy, obejrzeniu mieszkania i dograniu wszystkich szczegółów z właścicielem!

#Wygraj sobą i swoją historią

W tym tricku chodzi o wynajęcie mieszkania od osoby prywatnej, czyli bezpośrednio od właściciela. Spółdzielnie mają swoje zasady i raczej nie da się tego przeskoczyć, jednak osoba prywatna może nagiąć swoje reguły, jeżeli Was pozna i Wam zaufa. Niestety trzeba liczyć się z tym, że mieszkanie od osoby prywatnej może być droższe niż to od spółdzielni. Jak to mówią – coś za coś!

Ja właśnie w taki sposób wynajęłam nasze pierwsze mieszkanie w Berlinie. Przeprowadzaliśmy się wówczas z Monachium i, mimo że w Monachium mieliśmy pracę i regularne dochody, to w Berlinie traktowali nas jak bezrobotnych. Dlatego nasze pierwsze mieszkanie było bardzo nieopłacalne, ale wynajęliśmy je od osoby prywatnej i przez to wymagania właściciela nie były aż tak restrykcyjne. Po roku mieszkania tam postaraliśmy się o mieszkanie od spółdzielni, w starym wypowiedzieliśmy umowę i po prostu się przeprowadziliśmy.

#Wynajem lokum z portali typu Airbnb

Kolejnym sposobem na ominięcie uciążliwej biurokracji dotyczącej mieszkań w Niemczech jest skorzystanie z portalu typu Airbnb. Piszę „typu”, ponieważ ja znam tylko ten, ale może są jakieś inne tego rodzaju. Można tam wynająć mieszkanie na pierwsze dwa/trzy miesiące i z czasem szukać czegoś bardziej odpowiedniego.

Może cenowo nie jest to super opłacalna opcja, jednak da Wam czas na zgromadzenie wszystkich niezbędnych dokumentów i szukanie swojego wymarzonego lokum. Czasami można dogadać się z właścicielem takiego mieszkania i może zgodzi się na dłuższy wynajem, kto wie.

#Wynajem tymczasowy

Kolejną metodą na wynajem mieszkania w Niemczech bez niezbędnych dokumentów jest wynajem tymczasowy. Są mieszkania, które przez rok lub kilka lat stoją z jakiegoś powodu puste i właściciele szukają lokatorów na ten określony okres. Czasami właściciele wyjeżdżają w delegacje, niekiedy na roczne wymiany studenckie lub z innego powodu w danym terminie nie korzystają z mieszkania. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale daje przynajmniej trochę czasu na polowanie na inne lokum.

#Wynajem pokoju

Ostatnim sposobem, który pozwoli ominąć trochę niemiecką biurokrację, jest wynajem pokoju. Z tego sposobu skorzystaliśmy, przyjeżdżając pierwszy raz do Niemiec, w Monachium. Wówczas wynajmowaliśmy pokój w dzielonym mieszkaniu i dopiero jak stanęliśmy na nogi, to zaczęliśmy szukać swojego lokum. Co w Monachium graniczy z cudem, ale jednak się udało! Także nie martwcie się, na pewno Wam również się uda! Może to niestety jednak zająć bardzo dużo czasu.

Do wynajęcia pokoju już nie trzeba mieć aż tylu dokumentów, można to zrobić bezproblemowo na odległość. I dopiero wówczas po trzech miesiącach pracy, zacząć poszukiwania mieszkania pod wynajem. Na spokojnie, na miejscu i już z wszystkimi potrzebnymi dokumentami.

Ściąganie plików z internetu jest karalne w Niemczech

Chodzi tutaj zwłaszcza o programy wymiany plików typu P2P (np. uTorrent, eMule, Ares), które pobierają i automatycznie udostępniają dalej wybrany przez nas zbiór danych. Użytkownicy takich programów często nieświadomie udostępniają pliki chronione prawem autorskim.

W Niemczech ściągnięcie z sieci filmu czy piosenki może skończyć się naprawdę wysokimi kosztami. Osobiście znam kilka osób, które po pobraniu swojej ulubionej płyty z muzyką, dostało list z wezwaniem do zapłaty pokaźnej sumy, nawet 200 euro za każdą piosenkę pobranego nielegalnie albumu muzycznego! Ściąganie z Internetu reguluje w Niemczech prawo autorskie Urheberrechtsgesetz, w skócie UrhG.

Oczywiście można próbować coś pobierać, bo nie wszystkie takie sprawy zostają wykryte i nie wszystkie polskie strony z plikami do pobrania są w Niemczech znane. Zatem jak ktoś lubi życie na krawędzi to proszę bardzo, ale chyba nie ma sensu jeszcze bardziej utrudniać sobie życia.

Czy znajomość języka niemieckiego jest potrzebna do życia w Niemczech?

Emigracja do Niemiec nieodłącznie wiążę się z nauką bądź znajomością języka niemieckiego. Osiedlając się w Niemczech mamy możliwość skorzystania z programu nauki języka dofinansowanego przez państwo niemieckie na rzecz integracji imigrantów i uchodźców. Ten projekt kryje się pod nazwą kursów integracyjnych, czyli kursów języka niemieckiego do poziomu B1.

Nie można zapomnieć o dodatkowej nauce, tej poza kursami. Na moim blogu znajdziesz wiele pomysłów na przyswajanie niemieckiego oraz propozycje darmowych miejsc w sieci, które będą Cię w tym wspierać. Sama po przyjeździe do Niemiec walczyłam, jak lwica, o to, by przyswoić sobie ten język!

Darmowa pomoc dla Polaków w Niemczech

Emigracja do Niemiec, a w tym do Berlina, mimo tego że jest jedną z najpopularniejszych wśród Polaków, potrafi przysporzyć wielu problemów i postawi przed Tobą wiele pytań bez odpowiedzi. Musisz wiedzieć, że masz możliwość skorzystania z bezpłatnej pomocy doradztw migracyjnych! W tych placówkach otrzymasz wsparcie w języku polskim i to tam uzyskasz rzetelną wiedzę oraz realną pomoc.

Dbaj również o źródła swojej wiedzy na emigracji! Nie ufaj opiniom ludzi z grup na Facebooku, pytaj w sprawdzonych miejscach i korzystaj z pomocy, którą finansuje niemieckie państwo na rzecz naszej integracji. Nie płać samozwańczym specjalistom z Internetu!!! Takie osoby często realnie Ci wcale nie pomogą, a nawet zaszkodzą i narobią bałaganu w Twojej sprawie!

Emigracja do Niemiec – nie taka straszna jak ją malują!

Każda zmiana w naszym życiu wywołuje strach i generuje mnóstwo nerwów. Migracja do innego państwa i początek nowego życia w nieznanej rzeczywistości jest na początku bardzo trudny i stresogenny. Dlatego od punktu startu warto wiedzieć, co jest istotne i o co trzeba zadbać w pierwszej kolejności. Mam nadzieję, że przyda się Wam wiedza zebrana i przedstawiona tutaj przeze mnie.


Autorką tytułowej ilustracji jest Anna Tucholska.

Bibliografia:
  • Die Beauftragte für Integration und Migration, Witamy w Berlinie
  • Polki w Berlinie, Poradnik. Pierwsze kroki i nowe szanse
  • DGB, Wiedza chroni! Co powinno się wiedzieć jeżeli chcesz pracować w Niemczech
  • Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Witamy w Niemczech. Informacje dla imigrantów
  • https://www.berlin.de/willkommenszentrum/pl/, Centrum powitalne Berlin
  • https://www.bamf.de/DE/Startseite/startseite_node.html
  • https://www.rundfunkbeitrag.de/zahlung/index_ger.html